piątek, 11 lipca 2014

Nowe życie.

Kochani,
Dziś dowiedziałam się, że zostałam studentką Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie na Wydziale Psychologii i Pedagogiki, kierunek Pedagogika (i mam nadzieję, że specjalizacja "pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna"). Bardzo się cieszę, jednak oznacza to, że będę musiała rozstać się na rok z chłopakiem. Nie rozstać w sensie dosłownym, ale z pewnością spotkania zostaną utrudnione... Przysłania mi to radość z dostania się na wymarzoną uczelnię... To będzie dla nas ogromna próba. ja jestem osobą, która bardzo się przywiązuje, z Czarkiem znamy się 4 lata, mieszkamy niedaleko siebie, stąd widujemy się prawie codziennie. A teraz? Spotkanie raz w tygodniu to będzie max. I wiem, że rzadko kiedy będziemy mogli spotykać się co tydzień. Może co dwa, może co miesiąc? Nie wiem. Nie wiem, co mam robić...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Przyjmuję wszystkie komentarze, nawet niepochlebne - o ile są kulturalne!